Plan ciągłości działania w firmie
Każda firma ma obowiązek zagwarantowania swoim klientom oraz kooperantom ciągłości swych działań biznesowych o znaczeniu krytycznym. Mówiąc inaczej, bank ma w obowiązku utrzymanie swych systemów komputerowych tak, aby klient zawsze mógł skorzystać z usług zależnych od nich, a jednocześnie posiadać plan, który takowe działanie zapewni, na wypadek ich (systemów) awarii.
Zbudowanie dobrego planu ciągłości działania to nie lada wyzwanie, zwłaszcza gdy mówimy o wielkiej korporacji, w której zachodzą setki różnorakich procesów realizowanych na rzecz klientów oraz kooperantów. Nie oznacza to jednak, że w przypadku mniejszych firm jest to rzecz prosta – po prostu skala projektu jest mniejsza.
Czym zatem się kierować budując dobry plan ciągłości działania?
Po pierwsze, należy zacząć od zidentyfikowania najistotniejszych z punktu widzenia zachodzących procesów biznesowych usług, a także urządzeń (szerzej infrastruktury) potrzebnych do ich przeprowadzenia. Rzecz wydaje się banalna, ale tylko w torii, bo w praktyce firmy nie zawsze się dobrze orientują, co stanowi clou danego procesu.
Po drugie, należy przeanalizować listę potencjalnych zagrożeń, które mogą doprowadzić do tego, że ciągłość działania danego procesu może zostać, jeśli nie zerwana, to przynajmniej zakłócona. Oczywiście, bierze się pod uwagę tylko te zagrożenia, które mogą skutkować poważnymi konsekwencjami, a nie lekką „czkawką”, którą da się łatwo pozbyć za pomocą rutynowych działań.
Kolejny krok to przygotowanie programu, a właściwie programów awaryjnych. Musimy wiedzieć co robić, gdy któryś z istotnych procesów mających wpływ na działania naszej firmy zacznie szwankować.
I ostatnia sprawa – stworzenie planu ciągłości działania to nie jest jednorazowa sprawa. Warto i trzeba nad nim nieustannie pracować i udoskonalać, bo firma i zachodzące w niej procesy ciągle się zmieniają, oczywistym zatem jest, że on powinien ewoluować wraz z nimi.
Jak zatem widać dobry plan ciągłości działania się z wielu elementów, które należy uwzględnić, aby rzeczywiście zabezpieczał on działanie firmy nawet w sytuacjach kryzysowych, dlatego warto stworzenie go powierzyć profesjonalnej firmie i raczej unikać sytuacji, gdy w ramach źle pojętych oszczędności próbowalibyśmy zrzucić to zadanie na naszych pracowników, którzy się na tym po prostu nie znają.